Wpisy archiwalne w kategorii
wielkopolskie
Dystans całkowity: | 1397.29 km (w terenie 90.50 km; 6.48%) |
Czas w ruchu: | 62:58 |
Średnia prędkość: | 20.33 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 93.15 km i 4h 50m |
Więcej statystyk |
Piątek, 15 sierpnia 2014
Kategoria wielkopolskie
Drugi dzień na Ziemi Odolanowskiej
- DST 106.00km
- Teren 5.00km
- Czas 05:33
- VAVG 19.10km/h
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 sierpnia 2014
Kategoria dolnośląskie, wielkopolskie
Pierwszy dzień na Ziemi Odolanowskiej
- DST 122.85km
- Teren 8.00km
- Czas 05:47
- VAVG 21.24km/h
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 czerwca 2014
Kategoria dolnośląskie, wielkopolskie
Początek wakacji na Stawach Milickich
- DST 75.25km
- Teren 15.00km
- Czas 04:15
- VAVG 17.71km/h
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 sierpnia 2013
Kategoria dolnośląskie, wielkopolskie
Stawy Milickie
- DST 72.62km
- Teren 8.00km
- Czas 04:33
- VAVG 15.96km/h
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 września 2008
Kategoria Wrocław, dolnośląskie, wielkopolskie
Urodzinowy prezent
Urodzinowy prezent
Od dawna mnie korciło, żeby pobić 200 km. W końcu się udało, ale przestrzegam nie było łatwo :D Młynarz zapodał pomysł: jedziemy do Poznania pociągiem, a wracamy rowerami. A że moje urodziny były nie sposób było się z nim nie zgodzić:) Jak powiedział, tak się stało. Wyruszyliśmy skoro świt jedząc wyśmienicie przyrządzoną przez Młynarza jajeczniczkę:D Za 13 min. byliśmy na PKP. Udało się, jedziemy. Niestety Młynarz spostrzegł, że nie wziął legitymacji:/ W końcu wysiadamy na PKP w Poznaniu. Świetna orientacja Młynarza w terenie każe nam jechać w prawo. Po chwili docieramy na Stare Miasto. W porównaniu z wrocławskim Ryneczkiem w Poznaniu jest brzydko !!! Potem zapodajemy pod Katedrę i robimy w międzyczasie kilka cennych fotek. Na końcu odwiedzamy ul. Bułgarską, na której mieści się imponujący obiekt piłkarski KKS Lech Poznań. I to było na tyle w Poznaniu. Następnie zapuszczamy się w kierunku na Rogalin, gdzie chcieliśmy zwiedzić tamtejszy pałacyk i rosnące dęby. Trochę mi się tam przysnęło na trawce:P Z Rogalina popędziliśmy na Kórnik. Ponoć kury znoszą tam złote jajka :D:D:D My niestety zobaczyliśmy tylko tamtejszy Zamek. Po krótkiej sesji zdjęciowej uderzyliśmy na Gyrosa. Do tego Młynarz wzniósł toast browarkiem za dzisiejszego jubilata:) Po krótkiej sielance ruszyliśmy dalej, by już do końca zmagać się z czasem i przeciwnościami losu. Strasznie czas się dłużył do Rawicza:/ W dodatku co chwilę były jakieś podjazdy. Łatwiej, ale już w mroku, jechało się dalej. Szybko przemknęliśmy przez Żmigród, aby podjechać pod morderczy podjazd w Trzebnicy. Tam miałem mały kryzys, ale wiedziałem, że brakuje mi tylko 10 km do upragnionej dwusetki :D Potem już się jakoś potoczyło. Szczęśliwie dojechaliśmy do Wrocka, zahaczając jeszcze o McD:) Tego dnia miałem głęboki seeeen !!!
Piosenka dnia:
Zombie Nation - Kernkraft 400
Widziałem orła cień :D
Iście książęcy widok :D
Cudeńko
Znajdź niepasujący 'element' :D
Miami bicz po polsku :D
TRASA:
Księże Małe -> Armii Krajowej -> Piękna -> Hubska -> Dworzec Główny PKP...
kręcenie po Poznaniu...
Poznań -> Czapury -> Babki -> Wiórek -> Rogalinek -> Rogalin...
Rogalin -> Świątniki -> Mieczewo -> Kórnik...
Kórnik -> Biermatki -> Czmoń -> Zbrudzewo -> Śrem -> Borgowo -> Drzonek -> Kotowo -> Dolsk -> Księginki -> Małachowo -> Kunowo -> Gostyń -> Podrzecze -> Żychlewo -> Krobia -> Kuczynka -> Kuczyna -> Roszkówko -> Sarnówka -> Sierakowo -> Rawicz -> Przywsie -> Korzeńsko -> Garbce -> Żmigródek -> Żmigród -> Borzęcin -> Sanie -> Dębnica -> Krościna Mała -> Prusice -> Małuszyn -> Trzebnica -> Będkowo -> Wysoki Kocioł -> Wisznia Mała -> Ligota Piękna -> Kryniczno -> Psary -> Wrocław
Od dawna mnie korciło, żeby pobić 200 km. W końcu się udało, ale przestrzegam nie było łatwo :D Młynarz zapodał pomysł: jedziemy do Poznania pociągiem, a wracamy rowerami. A że moje urodziny były nie sposób było się z nim nie zgodzić:) Jak powiedział, tak się stało. Wyruszyliśmy skoro świt jedząc wyśmienicie przyrządzoną przez Młynarza jajeczniczkę:D Za 13 min. byliśmy na PKP. Udało się, jedziemy. Niestety Młynarz spostrzegł, że nie wziął legitymacji:/ W końcu wysiadamy na PKP w Poznaniu. Świetna orientacja Młynarza w terenie każe nam jechać w prawo. Po chwili docieramy na Stare Miasto. W porównaniu z wrocławskim Ryneczkiem w Poznaniu jest brzydko !!! Potem zapodajemy pod Katedrę i robimy w międzyczasie kilka cennych fotek. Na końcu odwiedzamy ul. Bułgarską, na której mieści się imponujący obiekt piłkarski KKS Lech Poznań. I to było na tyle w Poznaniu. Następnie zapuszczamy się w kierunku na Rogalin, gdzie chcieliśmy zwiedzić tamtejszy pałacyk i rosnące dęby. Trochę mi się tam przysnęło na trawce:P Z Rogalina popędziliśmy na Kórnik. Ponoć kury znoszą tam złote jajka :D:D:D My niestety zobaczyliśmy tylko tamtejszy Zamek. Po krótkiej sesji zdjęciowej uderzyliśmy na Gyrosa. Do tego Młynarz wzniósł toast browarkiem za dzisiejszego jubilata:) Po krótkiej sielance ruszyliśmy dalej, by już do końca zmagać się z czasem i przeciwnościami losu. Strasznie czas się dłużył do Rawicza:/ W dodatku co chwilę były jakieś podjazdy. Łatwiej, ale już w mroku, jechało się dalej. Szybko przemknęliśmy przez Żmigród, aby podjechać pod morderczy podjazd w Trzebnicy. Tam miałem mały kryzys, ale wiedziałem, że brakuje mi tylko 10 km do upragnionej dwusetki :D Potem już się jakoś potoczyło. Szczęśliwie dojechaliśmy do Wrocka, zahaczając jeszcze o McD:) Tego dnia miałem głęboki seeeen !!!
Piosenka dnia:
Zombie Nation - Kernkraft 400
Widziałem orła cień :D
Iście książęcy widok :D
Cudeńko
Znajdź niepasujący 'element' :D
Miami bicz po polsku :D
TRASA:
Księże Małe -> Armii Krajowej -> Piękna -> Hubska -> Dworzec Główny PKP...
kręcenie po Poznaniu...
Poznań -> Czapury -> Babki -> Wiórek -> Rogalinek -> Rogalin...
Rogalin -> Świątniki -> Mieczewo -> Kórnik...
Kórnik -> Biermatki -> Czmoń -> Zbrudzewo -> Śrem -> Borgowo -> Drzonek -> Kotowo -> Dolsk -> Księginki -> Małachowo -> Kunowo -> Gostyń -> Podrzecze -> Żychlewo -> Krobia -> Kuczynka -> Kuczyna -> Roszkówko -> Sarnówka -> Sierakowo -> Rawicz -> Przywsie -> Korzeńsko -> Garbce -> Żmigródek -> Żmigród -> Borzęcin -> Sanie -> Dębnica -> Krościna Mała -> Prusice -> Małuszyn -> Trzebnica -> Będkowo -> Wysoki Kocioł -> Wisznia Mała -> Ligota Piękna -> Kryniczno -> Psary -> Wrocław
- DST 220.03km
- Teren 5.00km
- Czas 08:16
- VAVG 26.62km/h
- Aktywność Jazda na rowerze