Sobota, 28 marca 2009
Kategoria dolnośląskie, Wrocław
Siechnice
Po namowach niejakiego Młynarza dałem się namówić na standardową przebieżkę do Siechnic. Przebieżką była w teorii o czym świadczy prędkość maksymalna tj. 47,4 km/h :) Oczywiście nie obyło się bez złocistego Piasta. Ukoronowaniem tego "rytuału" były zawody w kopaniu puszki. I tutaj o dziwo ... nic się nie zmieniło. Młynarz dostał baty :D Wracało już się lajtowo, by zdążyć na ważny mecz IRLANDIA PÓŁNOCNA - POLSKA !!!
- DST 15.97km
- Teren 6.00km
- Czas 00:40
- VAVG 23.95km/h
- VMAX 47.40km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Kellys
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dzisiaj planuję po południu prawdziwą przebieżkę ;-) Do przyszłego tygodnia bieganie ważniejsze.
Powodzenia! WrocNam - 12:39 niedziela, 29 marca 2009 | linkuj
Powodzenia! WrocNam - 12:39 niedziela, 29 marca 2009 | linkuj
O której wczoraj jechaliście do Siechnic? Wczoraj też się tam wybrałem ;-)
Pozdrawiam WrocNam - 12:27 niedziela, 29 marca 2009 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam WrocNam - 12:27 niedziela, 29 marca 2009 | linkuj